INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 5 Starcie Mourinho - Klopp na korzyść Niemca. Sądny tydzień dla The Special One

Starcie Mourinho - Klopp na korzyść Niemca. Sądny tydzień dla The Special One

Mecz Chelsea z Liverpoolem miał być decydującym jeśli chodzi o przyszłość Jose Mourinho. Po nieudanych meczach zarówno w Capital One Cup jak i w lidze mecz z the Reds miał być spotkaniem ostatniej szansy dla Portugalczyka. Tłumnie zgromadzeni fani na Stamford Bridge oczekiwali tylko jednego - zwycięstwa drużyny gospodarzy. Niestety, mecz okazał się mrocznym koszmarem dla ekipy The Blues i całkowicie pogrążył The Special One.

Sobotni mecz był najważniejszym wydarzeniem minionej kolejki Premier League, gdzie w spotkaniu na szczycie zmierzyły się drużyny prowadzone przez dwóch panów "The One". Jose Mourinho był "the Special" a Juergen Klopp "the normal". Dla Niemca było to pierwsze poważne starcie z utytułowanym przeciwnikiem, którego jednak blask w tym sezonie znacznie przygasł.

Udając się w kierunku stacji metra taksówką zamówioną w systemie Uber można było usłyszeć głos ogromnego poparcia dla trenera Chelsea. Na pytanie o możliwą porażkę w sobotnim meczu taksówkarz w dalszym ciągu trzymał mocno stronę szkoleniowca, argumentując, że w obecnej chwili nie ma po prostu lepszego!

Marka Mourinho dużo znaczy wśród kibiców The Blues. Spotkana w metrze grupa polskich sympatyków stwierdziła, że dopiero w takim momencie można poznać prawdziwych entuzjastów, którzy nie są sezonowcami i wspierają drużynę oraz jej trenera nawet podczas gwałtownego załamania formy. Jak prężnie działa wspomniana grupa świadczą liczne zloty jej członków a także akcja dla chorującego na raka Michała Białackiego, którego marzeniem był przyjazd do Londynu i obejrzenie meczu Chelsea na Stamford Bridge. True Blues Poland zorganizowali całą akcję i Michał miał możliwość kibicowania swoim ulubieńcom podczas meczu ze Swansea. Na dodatek John Terry podarował mu swoją koszulkę z meczu.

Fani The Blues licznie zgromadzeni w barach położonych przy stadionie nie dopuszczali innej myśli niż łatwe zwycięstwo swoich graczy. To samo można było usłyszeć w kolejce prowadzącej na trybuny czy już po zajęciu miejsca na trybunach. Marka trenera dużo znaczy dla wiernych fanów i na początku spotkania co chwila można było usłyszeć chóralne okrzyki poparcia w stronę Portugalczyka, szczególnie po bramce strzelonej w pierwszych minutach meczu.

Jednak w miarę mijającego czasu z balona o nazwie Chelsea jakby zaczęło schodzić powietrze, czego efektem był gol stracony pod koniec pierwszej połowy. Don't worry mówili kibice w przerwie, wierząc w kolejne bramki gospodarzy. Jednak tak się nie stało, zaś ekipa Kloppa zaczęła kontrolować przebieg spotkania, czego efektem były dwie bramki strzelone Asmirowi Begovicowi. Pierwsi zdegustowani i zdenerwowani widzowie zaczęli opuszczać stadion już w 85 minucie, co było reakcją na katastrofalną formę w meczu z The Reds.

Po porażce większość kibiców wracających z meczu spodziewała się reakcji właściciela Romana Abramowicza w postaci zwolnienia Portugalczyka. Kolejnymi meczami Londyńczyków będą starcia u siebie z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów i ze Stoke w Premiership. Czy w dalszym ciągu na ławce będzie zasiadał The Special One czy może, jak napisał dziennikarz Dan Levene, decyzja o jego nieuniknionym odejściu zostanie ogłoszona po sobotnim meczu ze Stoke? Jakby tego było mało była lekarz klubowa Eva Carneiro pozwie Mourinho do sądu za zamieszanie spowodowane z jej zwolnieniem. Magia The Special One przemija…

Karol Kwiatkowski

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się