Szkocja i północna Anglia zalane! 60 tysięcy osób bez prądu!
Bardzo obfite opady deszczu spowodowały, że w Szkocji oraz w północnej Anglii całkiem sporo rejonów zostało zalanych.
W Cumbrii i w rejonie Scottish Borders ewakuowano ponad 1000 mieszkańców. To efekt burzy nazwanej przez synoptyków Desmond. Po przejściu nawałnicy najgorsza sytuacja panuje w miejscowości Carlisle. W miejscowości tej do ratowania ludzi wojsko wykorzystuje łodzie.
Jak podają służby ratunkowe obecnie bez prądu jest tysiące domów a wiele dróg jest zalanych i nieprzejezdnych. Najgorzej jest w rejonie Lancashire i Cumbria, gdzie bez prądu pozostaje około 60 tysięcy osób!
W najbliższych godzinach burza przemieści się na północny zachód, gdzie być może będą miały miejsce kolejne podtopienia. Wypada tylko mieć nadzieję, że burza straci na impecie. O tym, że tak się stać może świadczy między innymi obniżenie z czerwonego na żółty alertu powodziowego przez Met Office, chociaż w niektórych miejscach woda przerwała wały przeciwpowodziowe a w innych jest o krok od przelania się przez nie.
