11-letni chłopiec zakpił z systemów bezpieczeństwa na lotnisku w Manchesterze
Bez paszportu, bez karty pokładowej nie złapany przez żadną kontrolę 11-letni chłopiec znalazł się na pokładzie samolotu lecącego z Manchesteru do Rzymu.
Eksperci określają to co się stało na lotnisku w Manchesterze jednym krótkim słowem skandal. Władze lotniska wydały już komunikat, w którym oświadczyły że w związku z sytuacją ani przez chwilę nie zaistniało zagrożenie ani dla samolotu ani dla pasażerów nim lecących.
Trwa intensywne śledztwo w jaki sposób chłopakowi udało się przejść przez „sito” kontrolne na lotnisku w Manchesterze. Jakby kompromitacji z bezpieczeństwem było mało to jeszcze na dodatek okazało się, że chłopak „podróżował” sam bez żadnej opieki.