Zamieszki w Londynie. Są aresztowani i ranni
W Londynie odbył się w czoraj potężny marsz protestacyjny przeciwko reazlizowanym przez rząd cięciom budżetowym . Według mediów na wiecu mogło pojawić się nawet do 500 tysięcy osób.
Według mediów doszło do stacia aktywistów z policją. 214 osób zostało aresztowanych a 81 rannych rannych (w tym 31 policjantów). Do potyczek protestujących z policją doszło w rejonie hotelu Ritz, Fortnum and Mason oraz na Trafalgar Square. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Sky News uszkodzony został między innymi zegar odmierzający czas do Igrzysk Olimpijskich.
Na Oxford Street oraz Regent Street anarchiści zatrzymali ruch i rozbijali okna, malowali na ścianach a także puszczali petardy. Dwa oddziały banków HSBC oraz Santander stały się także przemiotem ataku.
Mimo zamieszek marsz został okrzyknięty przez organizatorów – TUC – jako olbrzymi sukces. Związkowcy są przekonani, że marsz składający się między innymi pilęgniarek, nauczycieli, studentów, strażaków pokazał rządowi, że „jesteśmy silni i zwarci.”
Źródło: Sky NEws
Komentarze
niconasbeznas.pl/?p=1011
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.