Bristol: tam jest tak strasznie, że więcej tam nie wrócimy – twierdzą łowcy duchów!
Po spędzeniu siedmiu nocy w jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w Bristolu grupa łowców duchów stwierdziła, że tam jest tak strasznie, że nigdy już więcej tam nie wróci.
Bristol Second Sight Paranormal Group (BSS) odwiedziła Halfpenny Bridge znajdujący się w pobliżu Snuff Mills w Vassals Park, Fishponds. Przez dwa miesiące, od sierpnia do października, członkowie grupy nagrywali, filmowali i robili zdjęcia okolicy w jakiej się znajdowali. Jak jednak sami twierdzą nawet oni sami nie byli przygotowani do tego co ich spotkało w pobliżu młynu znajdującego się w parku. Według ich relacji to wszystko co się koło nich dizało było przerażające i bardzo dziwne, począwszy od przemieszczenia się przedmiotów i rzucania kamieniami w ich głowy a na głosach przepowiadających im śmierć kończąc. Wszystkie te zdarzenia zostały przez grupę łowców duchów zarejestrowane kamerą i stanowią teraz dowód, że życie po życiu istnieje.
Miejsce do jakiego wybrała się grupa BSS czyli Snuff Mills nie było przypadkowe i ma swoją mroczną stronę.W 1957 roku została tam zamordowana dwójka dzieci pięcioletni Royston Sheasby i jego siedmioletnia siostra June. Ich ciała znaleziono spalone w pobliżu rzeki Frome ale nikogo nie oskarżono o to morderstwo.