INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 4 Londyn Wręczono Medale Wdzięczności - wśród nagrodzonych Elton John

Wręczono Medale Wdzięczności - wśród nagrodzonych Elton John

W poniedziałek w siedzibie POSK o godz. 19 odbyła się uroczystość wręczenia Medali Wdzięczności obywatelom brytyjskim, którzy pomagali Solidarności i Polakom w latach 80-tych.

Medale Wdzięczności przyznała i ufundowała organizacja pozarządowa z Gdańska - Europejskie Centrum Solidarności. Dziś medale odbiorą :

Neal Ascherson

Karen Blick

Wojciech Dmochowski

Jake Ecclestone

Giles Hart

Anna Lubelska

Krystyna Mayer

Wiktor Moszczyński

John Speller

John Taylor

Medale Wdzięczności wręczał były działacz Solidarności, były minster pracy i wicepremier, a obecnie prezes zarządu fundacji „Wspólnota Polska” Longin Komołowski.

Bezposrednio po uroczystości odbyła się w POSK dyskusja zorganizowana przez Zjednoczenie Polskie z udziałem Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka.

Medale Wdzięczności są przyznawane wszystkim tym, którzy pomagali nam w latach osiemdziesiątych.

Medal Wdzięczności został wykonany według projektu Dobrochny Surajewskiej. Słowo „dziękuję" zostało wybite na awersie Medalu w 43 językach (m. in. polski, angielski, niemiecki, francuski, włoski, japoński, grecki, litewski, szwedzki, walijski, czeski, portugalski, japoński). Na rewersie widnieje napis "Solidarność", wizerunek przybranej kwiatami bramy Stoczni Gdańskiej oraz łacińska sentencja: Hic nobis adiumento in periculis, solacio in laboribus fuit (Spieszył nam z pomocą w niebezpieczeństwie, z otuchą, gdy było ciężko).

Wśród nagrodzonych Medalem Wdzięczności jest między inni Elton John.

Oto lista wszystkich nagrodzonych z wyjaśnieniem za co otrzymali medal:

Giles Hart (pośm.) w latach 80-tych był skarbnikiem, a następnie sekretarzem „Polish Solidarity Campaign” w Wielkiej Brytanii. Organizował dziesiątki demonstracji, zbiórek darów i pieniędzy, dzięki którym można było kupić sprzęt dla podziemia.

Samuel Beckett (pośm.) podpisał protest przeciw wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce; w latach 1982-1990 przekazał wszystkie honoraria i tantiemy w złotówkach z tytułu wydania lub wystawiania swoich sztuk w Polsce na działalność „Solidarności” lub na rzecz autorów prześladowanych, objętych zakazem druku. Beckett nie tylko udzielał konkretnej pomocy materialnej (np. wysyłał paczki żywnościowe do Polski w czasie stanu wojennego), lecz wspierał polską opozycję demokratyczną w latach 1977-1988 w wymiarze medialnym. Jego głos liczył się tym bardziej, że znany był z nieangażowania się w sprawy polityczne. Pomagał również przedstawicielom polskiej kultury, takim m. in. jak Adam Tarn (po emigracji w 1968), Halina Mikołajska. Działalność ta była na tyle wyrazista, że została opisana w Jego autoryzowanej biografii pióra Jamesa Knowlsona pt. Skazany na sławę (Damned to Fame), gdzie mówi się m.in. o KORze, J. Andrzejewskim, H. Mikołajskiej, Cz. Miłoszu, a nawet... Mickiewiczu.

Mike Oborski (pośm.) wraz ze swą żoną i przyjaciółmi po ogłoszeniu stanu wojennego zaangażował się w organizowanie pomocy, wraz z przyjaciółmi zorganizował kampanię „Wyre Forest Polish Solidarity Campaign”: zbiórkę funduszy, artykułów medycznych, odzieży etc. dla Fundacji Pomocy Medycznej dla Polski (Medical Aid for Poland Fund) oraz podnoszenie świadomości w środkowej części Anglii na temat sytuacji w Polsce, jak też prowadzenie kampanii na rzecz Wolnej Polski. Przyłączyli się do i stali się filią organizacji utworzonej w Londynie przez Tadeusza Jarzembowskiego „Solidarity with Solidarity” na Anglię środkową. Brał udział w comiesięcznych demonstracjach organizowanych przez organizację Solidarity with Solidarity przed Ambasadą Polską w Londynie. Zaangażował się w walkę brytyjskich deputowanych, w tym zadbali, aby podczas wizyty w Polsce pani premier Margaret Thatcher wspomniała o Solidarności. Zaangażowali w swą działalność i otrzymali ogromne wsparcie ze strony Simona Hughesa, liberalnego demokraty i deputowanego w okręgu Southwark i Bermondsey, który przemawiał w ich imieniu podczas różnorodnych imprez, oraz Lorda Carlile mającego polskie korzenie. Zebrali fundusze dla działaczy Solidarności w Jastrzębiu Zdroju (miejscu podpisania Porozumienia Jastrzębskiego). Doprowadzili do zaangażowania w pochody obywatelskie organizowane w mieście Kidderminster burmistrza i wszystkich radnych z przypiętym czerwonym goździkiem dla uczczenia Solidarności.

Krystyna Mayer w latach 80-tych współpracowała z londyńskim biurem „Solidarności”, pomagała
w tłumaczeniu tekstów z kraju i redagowaniu biuletynu „S” w Londynie, pomagała także
w przygotowywaniu briefingów dla prasy brytyjskiej, koordynator tłumaczeniu Raportu Helsińskiego, współorganizatorka demonstracji, petycji.

Marion Pitman była działaczką „Polish Solidarity Campaign”, była jego skarbnikiem przez dwie kadencje, organizowała zbiórki, petycje, demonstracje.

Zofia Malakowska była działaczką „Polish Solidarity Campaign”, współorganizowała demonstrację, obsługa stoisk „S” na konferencjach związkowych, projektowanie ulotek, tłumaczenia.

Anna Lubelska była jedną z pierwszych członkiń komitetu „Polish Solidarity Campaign” (PSC) aktywnie działającą przez kilka lat, począwszy od 1980 roku. Oprócz pomocy w organizowaniu demonstracji na rzecz Solidarności, a następnie protestów przeciwko stanowi wojennemu, jej działania obejmowały zbiórkę pieniędzy poprzez sprzedaż materiałów Solidarności podczas różnorodnych wydarzeń i imprez na terenie całego kraju, w tym podczas Kongresu Związków Zawodowych (Trades Union Congress).

Wanda Kościa współorganizatorka „Polish Solidarity Campaign”, była długoletnim członkiem jej zarządu, prowadziła Biuro „Solidarności” w Londynie, prowadziła przez wiele lat sekcję „adopcji”, tj. pomocy dla więźniów politycznych w Polsce.

Julie Hykiel w latach 80-tych bardzo ofiarnie organizowała i pilotowała osobiście bardzo obfite transporty z Anglii dla internowanych i dla podziemia.

Baroness Caroline Cox była czołową orędowniczką „sprawy polskiej” w brytyjskiej Izbie Lordów – interpelacje, podpisy pod listami, petycjami.

Karen Blick współzałożycielka i kilkukrotna przewodnicząca „Polish Solidarity Campaign”, inicjatorka budowania poparcia dla „S” w brytyjskich związkach zawodowych i Labour Party już od 1980 roku, współorganizatorka największych demonstracji, petycji.

John Taylor pomagał w założeniu „Solidarności” w Gdańsku, zorganizował pierwsze dostawy sprzętu dla strajkujących w sierpniu ’80, zainicjował też akcję poparcia ze strony brytyjskich związków zawodowych, autor pierwszej książki o „Solidarności” w języku angielskim, współorganizator „Polish Solidarity Campaign”, był długoletnim członkiem jej zarządu.

John Speller był kluczową postacią poparcia dla „Solidarności”, jako działacz związkowy utrzymywał biura „S” w Wielkiej Brytanii, udzielał materialnego wsparcia podziemiu, organizował kontakty brytyjskich związkowców z „S” w podziemiu, otaczał opieką więźniów politycznych, przemawiał
na demonstracjach jako parlamentarzysta, sponsorował rezolucje antykomunistyczne.

Wiktor Moszczyński, członek władz „Polish Solidarity Campaign” , jej przewodniczący w latach 1982-1983, uczestnik lub współorganizator ponad 35 demonstracji, lub akcji w związku z poparciem dla Solidarności, wygłosił ponad 70 przemówień i wykładów na temat Solidarności dla brytyjskich organizacji i związków zawodowych, pisał artykuły nt. opozycji i Solidarności dla gazety "Tribune"; liczne występy w prasie i mediach brytyjskich, wielokrotnie był tłumaczem i organizatorem spotkań działaczy demokratycznej opozycji, Solidarności i brytyjskich związkowców i polityków, organizował także wysyłkę do Polski pomocy rzeczowej, najpierw w formie sprzętu, a później przekazów pieniężnych

Elton John w 1984 roku podczas swojej wizyty w Polsce i koncertu w Gdańsku otwarcie poparł idee Solidarności, wzbudzając uznanie wielu ludzi, zwłaszcza w czasie, gdy wielu wątpiło w zwycięstwo wolności po stanie wojennym. Z perspektywy czasu to bardzo odważny i dojrzały krok, na który niewielu ówczesnych popowych artystów było w stanie się porwać.

Timothy Garton Ash jest brytyjskim historykiem współczesności. Wiele lat spędził w Berlinie Zachodnim, często przyjeżdżał do Polski. Współpracował z prasą podziemną „Krytyka”, Tygodnik Mazowsze” publikując krótkie teksty na temat bloku wschodniego. W prasie zachodniej publikował m.in. w „The Guardian”, New York Times”, „The Washington Post”, „The Wall Street Journal” Jego książka „The Polish revolution. Solidarity” wydana w 1982 roku była chyba pierwszą książką, jaka ukazała się na Zachodzie na ten temat. W Polsce została wydana w podziemiu przez wydawnictwo „Krąg”.

Wojciech Dmochowski wieloletni społeczny współpracownik „S” w Londynie, tłumaczył materiały
z podziemia na język angielski dla mediów i i polityków, współorganizator demonstracji,
członek władz „Polish Solidarity Campaign”, redagował biuletyn informacyjny „S” w Londynie.

Sue Chinnick wieloletnia sekretarz Polish Solidarity Campaign”, współorganizatorka demonstracji, organizowała poparcie dla „S” w partii konserwatywnej, jeździła jako kurier Biura „S” do Polski.

Phil Cavendish wielokrotnie jeździł jako kurier, tłumaczył społecznie dla Biura „Solidarności”
w Londynie, pisał o „S” w prasie lokalnej, przez rok był sekretarzem Biura „S” w Londynie.

Neal Ascherson w latach 70-tych i 80-tych był korespondentem The Guardian i The Observer
w Polsce. Jego korespondencje i wywiady z czołowymi działaczami Solidarności, oraz szczegółowe reportaże ze strajków w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie, oraz ze Zjazdu Solidarności były głównym
i obiektywnym źródłem informacji o sytuacji w Polsce dla czytelników w Wielkiej Brytanii i na świecie. Niewątpliwie ukształtowały entuzjastyczny stosunek brytyjskiej opinii publicznej do Polski i miały wielki wpływ na powszechne akcje praktycznej, materiałowej pomocy dla Solidarności. Neal Ascherson był honorowym członkiem Solidarności i po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce, gdy zmuszony był do opuszczenia Polski, stał sie jednym z czołowych działaczy w obronie Polski, zarówno w organizacji praktycznej pomocy (zbieranie podpisów intelektualistów brytyjskich, organizowanie pomocy medycznej i materiałowej, wyjazdy incognito do Polski jako kierowca ciężarówki Medical Aid for Poland z materiałami medycznymi i sprzętem poligraficznym), jak i publicystycznej (wykłady, artykuły prasowe, wywiady) i scenopisarskiej (był współautorem scenariusza do serialu
Struggles for Poland (opartego na jego książce pod tym samym tytułem)i dokumentalnych filmów o tematyce polskiej. Wśród kilkunastu napisanych przez niego książek, kilka poświęconych jest Polsce.

Jake Ecclestone był sponsorem pierwszej rezolucji brytyjskich związkowców, potępiającej stan wojenny, zorganizował zbiórkę pieniędzy wśród działaczy swego związku (był Sekretarzem Generalnym związku dziennikarzy) dla prześladowanych polskich dziennikarzy, podpisywał apele
i listy protestacyjne. Z jego inicjatywy związek dziennikarzy brytyjskich przekazał siedzibę dla Biura „S” w Londynie.









Komentarze   

 
+3 # To milo ze strony redakcjihenry 2010-12-06 21:31
ze wyroznila w tytule akurat geja. Dziekuje sam bedac gejem :-)

W ogole zauwazam, ze Informacje24.co .uk sa troche inne niz wczesniej myslalem i to mnie cieszy. Gay is OK B)
 
 
-1 # Widze ze paru czytelnikowhenry 2010-12-07 17:48
dalo mi kciuki do gory na znak aprobaty. Moze znaczy to, ze chca by redakcja zamieszczala tez njusy o srodowisku LGBT? Podpowiem, ze zwlaszcza Manchester i Bristol sa maistami gay-friendly i sporo sie tam dzieje. Warto by tez o tym pisac.
 
 
+2 # Redakcja 2010-12-07 21:44
Niestety niewiele wiemy o środowiskach homoseksualistó w jeśli jednak prześlecie jakis news to zamieścimy.
 
 
+3 # re: henry 2010-12-08 15:22
Cytuję Redakcja:
Niestety niewiele wiemy o środowiskach homoseksualistów jeśli jednak prześlecie jakis news to zamieścimy.


Dziekuje droga redakcjo. Skorzystam z pewnoscia
 
 
0 # Brawo dla redakcji !andrzej waltz 2010-12-11 18:29
:woohoo:
 
 
+2 # Guest 2010-12-07 22:36
Uważam, że środowisko bristolskich akwarystów jest równie ciekawe, co środowisko bristolskich gejów.
Komentowany artykuł nie ma nic wspólnego z gejami i zupełnie nie rozumiem tego, dlaczego za każdym razem tak się obnosisz z tym że jesteś gejem. Czy to jakiś zaszczyt albo honor, żeby tak się tak z tym afiszować? Osiągnij coś w życiu jako człowiek a na pewno Cię inni docenią, bez względu na Twoją orientację seksualną.
Elton John poparł Solidarność nie dlatego że był gejem, albo że w jej szeregach było wielu gejów. Powiem więcej, jego homoseksualizm nie miał tutaj żadnego znaczenia, więc przestań bredzić, że my Polacy lubimy (wyróżniamy) gejów, bo wiesz doskonale że tak nie jest i długo tak nie będzie. W tym kraju to czy jesteś gejem czy nie, nie ma żadnego znaczenia, więc mógłbyś przestać pisać gdzie się da, że geje są wszędzie mile widziani? Przyjdź na St Paul's do któregoś jamajskiego pubu i powiedz kolegom grającym w snookera że jesteś gejem i chciałbyś z nimi pograć. Zobaczymy co się wydarzy.
 
 
-1 # Jestes wstretnym homofobemhenry 2010-12-08 15:21
kipiacym sie z nienawisci
 
 
0 # Guest 2010-12-09 00:28
Nie jestem żadnym homofobem ani też akwarystofobem, ale jeśli Ty jesteś takim odważnym gejem, to zrób sobie t-shirt z napisem "I'm a Polish gay" i obnoś się z nim gdzie się da. Na pewno więcej ludzi się o tym dowie a może nawet ktoś Ci zrobi zdjęcie i staniesz się sławny?
 
 
0 # Mozesz sie rozpisywac, a redakcjahenry 2010-12-09 19:22
i tak obiecala zamieszczac wiadomosci o srodowiskau LGBT :evil:
 
 
0 # Guest 2010-12-11 19:42
A masz oprócz tego że jesteś gejem, jakieś jakieś inne informacje o tym środowisku?
 
 
+1 # re: henry 2010-12-12 07:16
Cytuję Anonimowy:
A masz oprócz tego że jesteś gejem, jakieś jakieś inne informacje o tym środowisku?


Badz cierpliwy, kochasiu. Juz wkrotce bedziesz mogl sie z nimi zapoznawac na lamach tego portalu
 

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się