W walce z pożarem walczyło ponad 30 strażaków. W wyniku wybuchu ognia zawalił się dach świątyni. Według raportu policji nikt nie został ranny. Drogi w pobliżu kościoła zostały zamknięte a z pobliskiego pubu i okolicznych domów ewakuowano mieszkańców.

Budynek kościelny opuszczony był przez ponad 17 lat. Ostatnio mieszkali w nim squattersi.