INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 5 TBL KOSZYKÓWKA: CHOĆ ZAGRALI SŁABO, TO WRESZCIE WYGRALI

TBL KOSZYKÓWKA: CHOĆ ZAGRALI SŁABO, TO WRESZCIE WYGRALI

Piąte Zwycięstwo Rosy w Tauron Basket Liga. Radom ograł Wilki Morskie, ze Szczecina 75:65. W tym dniu Wilki Morskie popełniły, aż 26 strat.

 Sędziowali mecz w Radomiu : Jakub Zamojski, Dariusz Włodkowski, Adrian Szczotka , a komisarzem zawodów TBL był Krzysztof Koralewski.Ostatnie tygodnie dla Radomian są trudne bo zima dając o sobie znaki powoduje, że trudno utrzymać wysoką skuteczność rzutową w zespole.

Nasza redakcja Informacje24.co.uk jako jedyna z Wielkiej Brytanii  otrzymała sportową akredytację dziennikarską na meczę koszykówki Tauron Basket Liga PLK w Polsce i  odwiedziła w sobotni weekend 28 listopada piękne miasto koszykarskie Radom , który jest  znany z przemysłu skórzanego oraz zakładów metalowych. Radom Rosa w tym dniu rozgrywała w ósmej kolejce u siebie  spotkanie z drużyną King Wilki Morskie Szczecin.

Ciekawostką jest, że trener Wilków Marek Łukomski pracował przez sześć lat w Radomiu z Wojciechem Kamińskim jako jego asystent i znał doskonale jego warsztat i wiedział czego może oczekiwać w tym meczu.

Rosa po przegranym środowym spotkaniu w Europejskich Pucharach w  Ankarze z Turk Telekomem 89:72 jest zmęczona ale mimo to musi się szybko przystosować do napiętego terminarza spotkań tego sezonu. Radomianie po raz pierwszy zagrają bowiem na kilku frontach jednocześnie. Zespół po sobotnim spotkaniu gra już w następną środę 2 grudnia w Macedonskim Kumanowie. Rosa zapewniła sobie awans do kolejnej fazy FIBA.  

Rosa zespół, który dosyć długo wchodził w ten mecz, odniósł pewne  zwycięstwo. Mimo, że było ciężko i na pewno nie było to łatwe spotkanie radomian. Obie drużyny popełniały dużo błędów i strat. W tym dniu  przeciwnicy zanotowali aż 26 strat. Obaj trenerzy nastawieni byli na twardą  obronę i toczyli wyrównana walkę na parkiecie. Z powodu słabej skuteczności rzutowej z dystansu i spod kosza pierwsza kwarta zakończyła się niskim wynikiem 13:13.W drugiej kwarcie obie drużyny przystąpiły z większą motywacją i zaangażowaniem do gry. Goście wyszli w na prowadzenie po 3 minutach na 4 punkty i było już 17 do 13 dla Wilków po czym trener Radomia Wojciech Kaminski zdenerwowany błędami w obronie  decyduje się na ponowne wpuszczenie do gry Kapitana Roberta Witka aby ten wzmocnił obronę Rosy. Pod koniec meczu na minute do końca drugiej kwarty gospodarze wychodzą na prowadzenie 34 do 32 , które zapewnia zapewnia Torey Thomas akcją dwa plus jeden. Po tej akcji kibice zgromadzeni na sali zaczęli mocno dopingować swoich zawodników grając na bębnach i trąbkach a także skandując w Arenie MOSiR  przy ulicy Narutowicz 9 „ RADOM , RADOM, RADOM ” „ROSA ROSA ROSA ” Na 12 sekund do końca 2 kwarty Thomas fauluje przy wyprowadzeniu ataku rolując zawodnika Wilków Korie Luciousa. Po tym faulu zawodnik gospodarzy mimo że nie zgadzał się z decyzją sędziego otrzymał przewinienie faulu technicznego . Frank Gaines staną na linii rzutów wolnych i bezbłędnie wykonał rzut osobisty doprowadzając do remisu 34:34 na zakończenie drugiej kwarty.    W trzeciej kwarcie Wilki nie maja sposobu na Radom ponieważ wreszcie gospodarze zaczęli trafiać efektownie do kosza, jak Sokołowski i Szymkiewicz, którzy popisali się wsadami do kosza. Na 3 minuty do końca kwarty C J Harris trafia  trójkę i mamy na tablicy 55 do 48 dla Rosy. Liderem w drużynie Radomia wyraźnie w tym meczu jest Harris , a dla gości Paweł Leończyk.

Paweł Kikowski z Wilków na zakończenie trzeciej kwarty trafia za 2 punkty tak aby zminimalizować wynik porażki  na 5 punktów. Kwarta kończy się 58 do 53 dla Rosy Radom. W ostatniej kwarcie  Radom kontrolował spotkanie, wzmocnił i uszczelnił obronę nie dając sobie odebrać zwycięstwa,. Na 1 minute 39 sekund przed końcem meczu Torey Thomas kradnie piłkę Luciousowi na połowie boiska i sam na sam w ładnej akcji zdobywa 2 punkty dające wynik 69 do 59. Po faulach taktycznych Wilków którzy chcieli jeszcze na końcówkę meczu coś ugrać faulując Michała Sokołwskiego, który wykorzystał bezbłędnie dwa rzuty wolne ustalił wynik  meczu na 75:65. Do końca rozgrywki nic już nie zmieniło się chociaż Wilki starały się odrobić różnice  punktową to jednak niestety musieli w tym dniu przyznać wyższość przeciwnikowi. Radomianie zrehabilitowali się za ostatnią porażkę u siebie z AZS Koszalinem. Dla kibiców był to udany mecz i powinni być zadowoleni z wygranej.  

Kapitan Rosa Radom  Robert Witka w meczu VIII kolejki Tauron Basket Ligi  Radom przeciwko  Wilkom Morskim Szczecin osiągnął barierę 3500 punktów zdobytych w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki. Po meczu  Robert wraz z synem Filipem odebrał z rąk komisarza zawodów Pana Krzysztofa Koralewskiego oraz Sponsora Strategicznego Pana Romana Jana Saczywko i Prezesa ROSA S.A. Przemysława Saczywko pamiątkową fotografię.

Po meczu Wojciech Kamiński i Robert Witka udzielili wywiadów dla brytyjskiego portalu Informacje24.co.uk.

Wojciech Kamiński Rosa Radom powiedział na pomeczowej konferencji, że składa „gratulacje dla drużyny trenera Marka Łukomskiego King Wilki Morskie Szczecin. Wynik byl nie rostrzygniety do konca meczu. Przeciwnicy byli dobrze przygotowani i wiedzieli jak gramy, a my nie zagraliśmy najlepszego meczu. Trener radomian pogratulował także swoim zawodnikom ponieważ w środę wrócili z Ankary w Turcji a już w sobotę rozgrywali mecz ligowy w Polsce. Jest to dla nich nowe wyzwanie. Graja w kilku rozgrywkach teraz. Co do dzisiejszego meczu: trudno było wygrać mecz który nam nie szedł ale wygrywamy go i myślę że to jest dla nas duży sukces bo grało nam się ciężko i tym bardziej cieszymy się z tego zwycięstwa” - zakończył swój wywiad udzielony portalowi Informacje24.co.uk z Wielkiej Brytanii Wojciech Kamiński

Robert Witka Kapitan Rosa Radom powiedział „to był ciezki mecz dwa zespoły się chyba znają jak żadne inne w tej lidze. Dwóch trenerów którzy pracowali przez długi czas razem. Widać, że system gry jest podobny. Ja na pewno się cieszę z tego że my mimo iż nie graliśmy efektownie, pięknie dla oka i skutecznie to jednak potrafiliśmy ten mecz wygrać i myślę,że taki mecz bardziej buduje zespół niż wygrana z jakimś słabszym zespołem. Włożyliśmy więcej wysiłku w ten mecz aby wygrać i nawet jak nie trafiamy to potrafimy wrócić na swoją połowę i obronić parę akcji i to było kluczowe w tym meczu i dzięki temu wygraliśmy ten mecz.

Tekst i foto Jacek Waszak

Fotografie poniżej: Tomek "Fiołek" Fijałkowski / rosasport.pl

 

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się