INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 5 Największy skandal w brytyjskim sporcie od dekad!

Największy skandal w brytyjskim sporcie od dekad!

 

Brytyjczycy dla których sport stanowi niewątpliwie ważną część życia musieli być zszokowani kiedy okazało się, że stu pięćdziesięciu czołowych sportowców tego kraju brało sterydy, ludzkie hormon wzrostu czy erytropoetynę.

Brytyjczycy dla których sport stanowi niewątpliwie ważną część życia musieli być zszokowani kiedy okazało się, że stu pięćdziesięciu czołowych sportowców tego kraju brało sterydy, ludzkie hormon wzrostu czy ,

Specyfiki te przepisywał sportowcom doktor Mark Bonar specjalista z zakresu starzenia się! Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez The Sunday Times wśród „pacjentów” lekarza byli między innymi kolarze biorący udział w British Tour de France, mistrz bokserski a także piłkarze z takich klubów jak Arsenal, Chelsea, Leicester City czy Birmingham City. Gazeta podkreśla, że nie ma dowodów na to by kluby wiedziały o braniu leków przez swoich zawodników. Proceder przepisywania zakazanych w sporcie medykamentów trwał przez kilka lat.

UK Anti-Doping - Brytyjska Agencja Antydopingowa (UKAD) przyznała, że już wcześniej wiedziała o praktykach lekarza. Szefowa agencji Nicole Sapstead przyznała, że wiedziała o podejrzeniach w stosunku do Bodnara, od momentu kiedy w 2014 roku skontaktował się z UKAD jeden ze sportowców, który opowiedział o całej sprawie. Agencja jednak ale nie mogła nic zrobić ponieważ doktor Bondar nie działał w żadnej z federacji sportowej. A tylko w stosunku do lekarzy działających w sportowych federacjach UKAD może wyciągać konsekwencje.

„Według obecnego prawa, UKAD może przeprowadzić śledztwo w stosunku do sportowców i ich otoczenia, jeśli któraś ze stron jest zrzeszona w strukturach jakiegoś sportu - wyjaśniła Sapstead i dodała, że zastanawiano się nad poinformowaniem Generalnego Inspektoratu Medycznego, prowadzącego rejestr osób zajmujących się działalnością medyczną w Wielkiej Brytanii, ale dowody były niewystarczające.

Jest jednak bardzo prawdopodobne, że sprawą dr Bonara zajmie się Brytyjska Izba Lekarska (General Medical Council), zgodnie z zaleceniami której lekarz nie może przypisywać sportowcom niedozwolonych leków.

 

Nagłośniona przez The Sunday Times jest z całą pewnością największym od dekad skandalem w brytyjskim sporcie. W związku z ujawnieniem sprawy rząd zarządził przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa w tej sprawie.

 

Arsenal odciął się od oskarżeń. W oświadczeniu londyńczyków napisano, że klub jest "bardzo rozczarowany" oskarżeniami "bez żadnych podstaw". W takim samym tonie wypowiedziały się władze lidera Premier League Leicesteru City.

Przedstawiciele Chelsea stwierdzili, że "nigdy nie wykorzystywano usług doktora Bonara" i że klub "nie ma żadnej wiedzy na temat tego, czy jakikolwiek piłkarz się na to zdecydował".

Wielka Brytania jest kolejnym krajem, w którym wybuchła dopingowa afera na krótko przed igrzyskami w Rio de Janeiro. Wcześniej światem sportu wstrząsnęły doniesienia z Rosji, gdzie o praktyki dopingowe szeroko stosowali trenerzy i federacje. Po raporcie Międzynarodowej Agencji Antydopingowej (WADA) Światowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) zawiesiło Rosję w udziale w międzynarodowych zawodach. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rosjanie nie wezmą udziału w najbliższych igrzyskach.

 

 

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się