INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 Tam byliśmy - Relacje Tak się bawi, tak się bawi BBF

Tak się bawi, tak się bawi BBF

Było fantastycznie i jak to mówią wspaniale. Na drugim wyjazdowym spotkaniu Bristolskiej Braci Fotograficznej zjawiło się 19 osób. Tych 19 osób to oczywiście sami pasjonaci fotografii.

Bitych kilka godzin, które razem ze sobą spędzili członkowie polskiego towarzystwa fotograficznego w Bristolu, poświęcone było jednak nie tylko fotografii. Bez chyba większej przesady można powiedzieć, że najwięcej na spotkaniu było śmiechu i dyskusji.

Clevedon zostało wybrane jako miejsce spotkania członków BBF z powodu bardzo atrakcyjnego, z fotograficznego punktu widzenia molo. Do tego niewielkiego miasteczka zjechały jednak nie tylko osoby mieszkające w Bristolu ale także ze Swindon, Cardiff, Newport a nawet Taunton.

Jeśli się nie mylimy to wyprawa Bristolskiej Braci Fotograficznej, współorganizowanej przez Renatę Zuberek, szefową stowarzyszenia „Podróżuj po UK” było największym zlotem polskich fotografów w Wielkiej Brytanii. Nikt wcześniej nie zdołał chyba zgromadzić tylu miłośników fotografowania, pochodzących z Polski, w jednym miejscu.

 

Czy było fajnie. Sądząc po reakcjach uczestników było... super. Co prawda zdania na temat tego, która cześć wyprawy była najlepsza są podzielone. Jedni twierdzą, że zwiedzanie i fotografowanie. Inni zaś co prawda uważają, że zwiedzanie było naprawdę fajne, z tym że dodają przy tym, iż … pubu.

 

Jednak coś w tej wyprawie musiało być ciekawego i fajnego skoro wszyscy zgodzili się przyjechać na kolejną wyprawę tym razem do Snowdonii i to w dodatku w lutym. To nie jest jednak najdalszy zakątek do którego chcieliby pojechać członkowie BBF. Jest już prawie pewne, że odwiedzą oni także szkockie góry i Lake District. To jednak nie koniec. Padły propozycję aby wybrać się także do Nowego Jorku a nawet do Singapuru.

Zanim jednak cała ekipą polscy fotografowie pojawią się w Snowdonii, Szkocji czy wśród brytyjskich jezior, to czeka ich jeszcze przedświąteczne spotkanie. A potem... „A potem to już chyba Antarktyda” jak śpiewał Andrzej Rosiewicz.

O tym jak było wesoło i co wyrabiali członkowie BBF na wyjeździe przekonać się można oglądając zdjęcia:

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się