Polak potrafi! Złodzieje ukradli najdroższe auto z policyjnego parkingu!
- In 4
- Poprawiono: 13 październik 2017
- By wn
- Odsłony: 4987
Złodzieje okradli… policję. Zniknęło najdroższe auto na parkingu. Jak się więc okazuje nasi rodacy potrafią okraść nawet policję!
Policyjny parking w Elblągu, na który trafiają auta zatrzymane do spraw karnych, znajduje się na obrzeżach miasta. Jest oświetlony i ogrodzony płotem. Wyjechać i wjechać można na niego tylko przez stróżówkę. Mimo to tydzień temu złodzieje ukradli policjantom range rovera wartego 250 tys. zł.
Samochód był zabezpieczony do jednej ze spraw prowadzonych przez policję w Pasłęku. – Było to najdroższe auto, jakie było na tym parkingu. Wszystko rozumiem, ale jak można okraść policję? – powiedział w czasie rozmowy jeden z funkcjonariuszy z elbląskiej policji.
Zuchwałą kradzieżą zdziwiony był też nadinspektor Jarosław Szymczyk, komendant główny policji. Podczas wideokonferencji z komendantami wojewódzkimi poruszył sprawę kradzieży auta. – Nie była to miła rozmowa – opowiada nasz rozmówca. – Szymczyk nie mógł uwierzyć, że policja dała się okraść – dodał.
Według informacji tvp.info złodzieje dostali się na strzeżony parking przez siatkę, którą rozcięli. Następnie włączyli stojącego range rovera i jakby nigdy nic wyjechali nim przez dziurę w płocie. – Było takie zdarzenie, ale nie wiele mogę powiedzieć, ponieważ prowadzimy w tej sprawie czynności – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. – Zatrzymaliśmy już do tej sprawy dwie osoby – dodał.
Auta póki co nie udało się odzyskać