Książę Andrzej zrezygnował z pełnienia obowiązków przedstawiciela rodziny królewskiej!

W związku z podejrzeniami o udział w przestępczej działalności podejrzanego o wykorzystywanie nieletnich amerykańskiego miliardera Jeffreya Epsteina książę Andrzej zrezygnował z pełnienia obowiązków przedstawiciela rodziny królewskiej – poinformowało BBC.

W 2007 r. Jeffrey Epstein został na Florydzie oskarżony o namawianie nieletnich do prostytucji. Po zawarciu ugody pozasądowej spędził 13 miesięcy w więzieniu i został wpisany do rejestru przestępców seksualnych. Sam Andrzej został oskarżony przez jedną z kobiet, które zeznawały ws. Epsteina, o to, że uprawiał z nią seks, gdy była niepełnoletnia.

Kilka dni temu książę Andrzej udzielił wywiadu BBC. Jednak to, co w nim powiedział, obróciło się przeciwko niemu, choć zaprzeczał, że spał z Virginią Giuffre, mówiąc: "nie przypominam sobie , żebym kiedykolwiek spotkał tę panią. Media jednak od dawna publikują zdjęcia z 2001 roku, na którym jest on z Giuffre w jednym z londyńskich domów.

Samo zdjęcie nie przesądza jednak o niczym ponieważ książę Andrzej jako znana osoba pozował zapewne do tysięcy takich zdjęć.

Książę sam jednak się pogrążył w udzielonym kilka dni temu wywiadzie.  Wśród komentatorów (w tym także wśród byłych specjalistów ds. PR-u pracujących dla członków brytyjskiej rodziny królewskiej) panuje powszechna zgoda co do tego, że wywiad jeszcze bardziej pogrążył księcia Andrzeja i że został przez niego przeprowadzony w sposób koszmarny. - Wywiad ten był nie tyle wypadkiem samochodowym, co wypadkiem ciężarówki – skomentował wystąpienie księcia Andrzeja Dickie Arbiter – były rzecznik prasowy Buckingham Palace.