UEFA: Liga Europy Sevilla górą.
- In 7
- Poprawiono: 10 wrzesień 2020
- By wn
- Odsłony: 2737
Sevilla - Inter 3-2. W sumie padło pięć goli i lepsi okazali się podopieczni Julena Lopeteguiego, wygrywając 3:2!
Finał Ligi Europy miał się odbyć w Gdańsku, ale z powodu pandemii koronawirusa został przełożony do Kolonii w Niemczech.
Sevilla triumfatorem Ligę Europy w sezonie 2019/2020. Ta drużyna z Hiszpanii pokonała w finale Inter Mediolan 3:2. Niesamowity mecz i ilę się działo trzeba przyznać , że kibic , który oglądał ten finał nie miał na co narzekać . Piłkarze Sevilli zdobyli mistrzostwo europy po raz szósty w historii w UEFA . W piątkowym finale w Kolonii pokonali oni jedną róznicą bramki Intere Mediolan .
W latach 90. to Włosi wygrywali i im przypadły takie zwycięstwa dla Mediolanu w Pucharze UEFA. Inter, podobnie jak Juventus Turyn i Liverpool, trzykrotnie zdobył Puchar UEFA, a na powtórne zwycięstwo już czeka 22 lata . Z kolei Sevilla ona zdominowała teraz ten okres w 21 wieku . To szósty puchar i triumf tej drużyny .
Mecz zaczoł się dobrze i zanosiło się od samego poczatku na zacięte starcie obu drużyn widowisko pokazywało , że nie zabrakło akcji i goli w tym spotkaniu .
Pierwsza połowa była prawdziwą wymianą ataków i gry w środku boiska obu drużyn , a także goli , w której padło aż cztery bramki .
Zaczeło sie to w 3 minucie , a Diego Carlos i Lukaku walczyli bark w bark. W końcu ten drugi, napastnik Interu, padł w polu karnym po nieprzepisowej interwencji obrońcy Sevilli! Jedenastka dla mediolańczyków!
W piątej minucie, kiedy z rzutu karnego prowadzenie Interowi dał Romelu Lukaku.Co prawda Bounou wyczuł intencje Lukaku, ale belgijski snajper strzelił nie do obrony!
W 12 minucie składna akcja Hiszpanów. Piłka trafiła na prawe skrzydło do Navasa, który idealnie dośrodkował do de Jonga, a ten po uderzeniu głową wyrównał! .
Za to w 22 minucie Sevilla miała dobra akcję . Zaskakujący strzał z dystansu Ocamposa. Napastnik Sevilli trafił w boczną siatkę.
W pierwszej połowie zółtą kartką upomniany Ever Banega za faul na Roberto Gagliardinim.
W drugiej połowie szczęście uśmiechnęło się wyłącznie do Sevilli. Czwarta drużyna La Ligi ponownie zdobyła . Po przerwie gra nieco się uspokoiła. Obie drużyny przede wszystkim starały się opanować i dobrze rozegrać składnie ataki . Obie drużyny przede wszystkim starały się nie popełnić błędu i grały ostrożnie z dystansem do przeciwnika.
Bardzo dobra akcja przeprowadzana Sevili dająca efekt Banega idealnie dośrodkował z rzutu wolnego. W polu karnym najlepiej zachował się de Jong, który ponownie strzałem głową pokonał golkipera Samira Handanović z Interu!
Natomiast w 54 minucie Suso uderza mcnym strzałem, ale zablokowany przed polem karnym Interu.
W 59 minucie Danilo D'Ambrosio lekko przysnął przy zagraniu Romelu Lukaku, ale zdołał wywalczyć rzut rożny. Po centrze Ashley Young uderza zza linii 16. metra nad poprzeczką.
Ostatecznie włoski zespół. popełnili błąd Była to już 74. minuta obrońca Interu podbił piłkę zagraną w pole karne. Brazylijczyk Diego Carlos zdecydował się na strzał przewrotką, po którym piłka odbiła się jeszcze od nogi Lukaku i wpadła do siatki. To była akcją Sevilli dająca prowadzenie drużynie hiszpańskiej na 3:2
Mediolańczycy mieli najlepszą okazję do wyrównania w 82. minucie. Piłkę po uderzeniu Chilijczyka Alexisa Sancheza z linii bramkowej zdołał jednak wybić Francuz Jules Kounde.
Wydawany w Madrycie "AS" docenił klasę rywala Sevilla FC, wskazując, że Inter określany jako "europejska potęga" stawił zacięty opór. Hiszpańska gazeta informuje, że w szóstym w ciągu zaledwie 15 lat występie Sevilla FC w finale LE podopieczni trenera Julena Lopeteguiego w doskonały sposób uczcili 130-lecie powstania klubu
Radio Cadena Ser, relacjonujące finał LE, przypomniało, że w dużej mierze piątkowy sukces hiszpańska ekipa zawdzięcza dobremu ustawieniu zespołu przez byłego selekcjonera Hiszpanii. Rozgłośnia zwróciła uwagę na duże zdolności analityczne Lopeteguiego, a także na posłuch, jaki ma on wśród swoich piłkarzy.
Z kolei dziennik "El Mundo" odnotował bardzo dobrą postawę Holendra Luuka de Jonga, który zdobył w piątkowy wieczór dwie bramki, a wcześniej przesądził o awansie do finału wbijając gola Manchesterowi United. Poza "główkowymi popisami" Holendra zwrócono uwagę, że zwycięski gol padł po pięknym strzale z przewrotki Diego Carlosa.
Sevilla FC nie przebacza w finałach. Nie marnuje takich okazji podsumował piątkowy finał LE dziennik "El Mundo" w swoim wydaniu online. Za każdym razem, kiedy ten klub doszedł nie tylko do finału, ale już do ćwierćfinału, później okazał się triumfatorem rozgrywek.
Sevilla FC - Inter Mediolan 3:2 (2:2)
Bramki: De Jong 12, 33, Carlos 74 - Lukaku 5 (k), Godin 35
Sevilla FC : Bono - Jesús Navas, Koundé, Diego Carlos, Reguilón - Fernando, Jordán, Banega, Ocampos, Suso - De Jong.
Inter Mediolan : Handanović - Godin, De Vrij, Bastoni - D'Ambrosio, Barella, Brozo, Gagliardini, Young - Lukaku, Lautaro Martinez
Sędzia: Danny Desmond Makkelie (Holandia)
Jacek Waszak
