Nie żyje Kazimierz Kutz!
- In 5
- Poprawiono: 18 grudzień 2018
- By wn
- Odsłony: 4781
W wieku 89 lat odszedł Kazimierz Kutz, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów XX wieku.
Reżyser trafi kilka dni temu do szpitala w podwarszawski Józefowie w ciężkim stanie. Artysta w lutym skończyłby 90 lat.
Swoją przygodę z filmem rozpoczął w w Łódzkiej Szkole Filmowej, gdzie studiował rok niżej od Andrzeja Wajdy i Jerzego Kawalerowicza. Razem z nimi tworzył nowoczesne, powojenne kino. Zasłynął jako filmowy portrecista Śląska i twórca "tryptyku śląskiego", opowiadającego o burzliwej historii regionu, z którego pochodził
W jego dorobku są tak znaczące filmy jak „Śmierć jak kromka chleba” "Krzyż Walecznych", tak zwany "tryptyk śląski" ("Sól ziemi czarnej", "Perła w koronie", "Paciorki jednego różańca"), czy "Pułkownik Kwiatkowski".
Kutz zaczął swoją przygodę z filmem w okresie odwilży. Początek jego kariery jako reżysera przypada na rok 1953, wtedy kończy Łódzką filmówkę. To dobry czas dla twórców. Działał w Śląskich środowiskach artystycznych, wykładał na wydziale WRITV UŚ, a w 1981 roku został prezesem Śląskiego Towarzystwa Filmowego, stoi również na czele Porozumienia Środowisk Twórczych Śląskiej Solidarności.
Do 1981 roku był najbardziej znaczącym reżyserem Telewizji Katowice. Gdy padło dziewięciu z Wujka zrezygnował z działalności w ramach protestu.
U schyłku życia zdecydował się zebrać wszystkie swoje przemyślenia i refleksje w książce “Piąta Strona Świata”, którą zadebiutował w wieku 81 lat.
Kutz osiadł na Mazowszu, bo choć kochał Śląsk nie znosił jego klimatu. Ten Śląsk, o którym marzył już nie istniał. U schyłku życia los nie oszczędził mu ciężkiej choroby. Przez lata walczył z rakiem prostaty.