Polska – Litwa mecz wart zobaczenia
- In 5
- Poprawiono: 09 sierpień 2017
- By wn
- Odsłony: 4826
Do Kłajpedy trener kadry Mike Taylor zabrał 14 koszykarzy, wśród których w porównaniu ze spotkaniami z Czechami zabrakło Michała Michalaka, Mathieu Wojciechowskiego i Daniela Szymkiewicza. Z drużyną nie ma wracających do zdrowia po kontuzjach Przemysława Karnowskiego i Macieja Lampego, ale ciągle są brani pod uwagę.
W meczu towarzyskim Biało-Czerwoni o krok od zwycięstwa z Litwą na wyjeździe w Kłajpeda. , choć w pierwszej połowie skuteczność gości była wręcz nie dobra. Najwięcej punktów , aż 14 dla zespołu prowadzonego przez Mike Taylora zdobył Damian Kulig.
Spotkanie nasi zawodnicy zaczęli od m.in. dwóch skutecznych akcji Mateusza Ponitki i prowadzenia 7:2. Później jednak serią 8:0 popisali się gospodarze i po trójce Arturasa Milaknisa zdobyli przewagę. Gwiazdy litewskiej koszykówki – Jonas Valanciunas i Mindaugas Kuzminskas –blokowały naszych zawodników, co z kolei ułatwiało im szybki atak. Ostatecznie po 10 minutach było 18:10 dla rywali.
W drugiej kwarcie Litwini już prowadzili nawet 14 punktów róznicy pomiędzy naszym zespołem nie moglismy sie odnalezć gdy na tablicy był wynik 31:17 i sytuacja na parkiecie wyglądała nieciekawie. Trener Litwinów Dainiusa Adomaitisa wstawił na parkiet Martynasa Geceviciusa i ten zaczoł rzucać jeszcze na dodatek dobrze trójki. W ataku oglądaliśmy dużo pomyłek ,a w obronie próbowaliśmy się bronić lecz ta próba legła czasami w gruzach w pewnym momencie goście mieli skuteczność z gry 4/20, i zaczęli się rozpędzać.
Po tych kilku zagraniach i Polacy staneli i weszła jakaś niemoc. Biało-Czerwoni zbliżali się nawet potem na osiem punktów przewagi i to dzięki akcjom Ponitk. Po pierwszej połowie Litwini wygrywali 34:26.To oni czuli się mocniejsi i kontrolowali sytuacje na parkiecie.
Trzecia kwarta rozpoczoła się od Damiana Kuliga miał dobre trafienia i akcje podkoszowe szybko zmniejszyli straty do czterech punktów. Obie drużyny miały później problemy ze skutecznością, co oznaczało jednocześnie, że rywale cały czas utrzymywali przewagę. Dzięki trójce Tomasza Gielo Biało-Czerwoni przegrywali jednak zaledwie 41:45 po 30 minutach gry! To oznaczało, że to najmniejsza 3 punktowa różnica oczek w tym spotkaniu i zrobiło się gorąco na trybunach i na parkiecie. Zawodnicy z Polski zaczeli coraz lepiej rzucać i jak ta maszyna szybciej się rozgrzali do czerwonśći .
Na półtorej minuty przed końcem po trójce Slaughtera wynik był remisowy. W końcówce kluczowe akcje kończyli jednak Valanciunas oraz Gailius i to oni dawali prowadzenie Litwinom. Straty trójką zmniejszył jeszcze Mateusz Ponitka, ale to gospodarze zwyciężyli ostatecznie 59:58.
Pewne zmiany wymusiła sytuacja na parkiecie np. szybKie 2 faule Mateusza Ponitki. W kolejnym starciu z Łotwy będziemy reagować w zależności od przebiegu meczu - powiedział Taylor dodając, że niewykluczone, iż w następnym spotkaniu wystąpią nieobecni przeciwko Litwie Filip Matczak i Andrzej Mazurczak. Mike Taylor Wywiadu udzielił dla Sport.pl
11 sierpnia w Rydze. Kolejnym etapem przygotowań zespołu będzie silnie obsadzony turniej towarzyski w Hamburgu. Od 18 do 20 sierpnia kadra zagra z Niemcami, Rosją oraz wicemistrzami olimpijskimi z 2016 roku - Serbią.
Ostatni turniej towarzyski zostanie rozegrany w Polsce. Drużyna trenera Taylora od 24 do 26 sierpnia podejmie uczestników EuroBasketu - Węgry, Wielką Brytanię i Izrael. Miejsce rozegrania tych spotkań zostanie podane w późniejszym terminie.
LITWA - POLSKA 59:58 (18:10, 16:16, 11:15, 14:17)
LITWA: Jonas Valanciunas 14, Arturas Gudaitis 11, Eimantas Bendzius 9, Mindaugas Kuzminskas 6, Arturas Milaknis 5, Deividas Gailius 5, Linas Lekavicius 4, Edgaras Ulanovas 2, Martynas Gecevicius 3, Mindaugas Girdziunas 0, Adas Juskevicius, Rokas Giedraitis.
POLSKA: Damian Kulig 14, Mateusz Ponitka 12, A.J. Slaughter 10, Adam Hrycaniuk 8, Adam Waczyński 4, Tomasz Gielo 4, Aaron Cel 2, Łukasz Koszarek 2, Karol Gruszecki 2, Przemysław Zamojski 0, Michał Sokołowski 0, Aleksander Czyż 0.
Jacek Waszak
