Brytyjska Agencja Ochrony Zdrowia (HPA) rozpoczęła właśnie program, którego celem będzie informowanie oraz monitorowanie szybko rozprzestrzeniającej się odmiany tej choroby. Rzeżączka jest w Anglii drugą najbardziej popularną chorobą bakteryjną przenoszoną drogą płciową. Do zarażenia może dojść w trakcie stosunku bez zabezpieczenia. Bakteria może być także przekazywana w czasie ciąży z zakażonej matki na dziecko. Wśród zainfekowanych jeden na 10 mężczyzn i prawie połowa kobiet nie odczuwa żadnych objawów choroby. Sprawa jest o tyle poważna, że jak pokazują opublikowane statystyki w 2011 roku liczba zachorowań wzrosła aż o 25% - do 21 tys. przypadków. W tym samym czasie wzrosła odporność bakterii na antybiotyki, które zazwyczaj są stosowane przy leczeniu tego zakażenia. HPA poinformowała także, że wśród zgłoszonych przypadków około jedną trzecią stanowią te w których choroba powróciła. Według opublikowanego raportu najwięcej przypadków zakażenia odnotowano w Londynie. Rzeżączka rozprzestrzenia się najczęściej wśród mężczyzn mających kontakty seksualne z innymi mężczyznami.Nie wiadomo czym leczyć odporną na antybiotyki chorobę.
Na całym świecie lekarze zgłaszają coraz więcej przypadków choroby, której nie można wyleczyć znanymi lekarstwami.
Dame Sally Davies z HPA powiedział: - Obserwujemy niepokojący wzrost przypadków rzeżączki lekoopornej w ostatniej dekadzie. I dodaje: - Odporność na antybiotyki coraz bardziej zagraża naszej zdolności przeciwdziałania zakażeniom, dlatego prace prowadzone przez HPA są niezbędne do rozwiązania tego zagrożenia.
Dr Gwenda Hughes z HPA dodaje: - Jesteśmy poważnie zaniepokojeni wysokim poziomem transmisji rzeżączki. Musimy zrobić, co tylko w naszej mocy, aby ograniczyć niebezpieczne zachowania seksualne. Priorytetem będzie zachęcenie do bezpiecznych zachowań seksualnych i stosowania antykoncepcji, zwłaszcza wśród grup wysokiego ryzyka.
Pierwszy przypadek rzeżączki odpornej na antybiotyki wykryto w Japonii w 2011 roku.