Smartfon Nexus będzie kierował sztucznym satelitą?!

Smartfon Nexus stanie się wkrótce pierwszym telefonem komórkowym jaki kierował będzie sztucznym satelitą. Co prawda tylko przez kilka miesięcy ale jednak zawsze.

 

Satelita jaki ma zostać wysłany na orbitę ziemską przez indyjską rakietę ma pozostawać w kosmosie około 6 miesięcy. Połowę z tego czasu zarządzać nim będzie właśnie Nexus sterowany systemem operacyjnym Android. Inżynierowie z Surrey Space Centre i Surrey Satellite Technology Limited w Guildford załadowali go oczywiście swoimi własnymi aplikacjami. Ale poza tym w żaden sposób go nie modyfikowali. Nexus będzie połączony z resztą statku za pomocą łącza USB.

Smartfon będzie nie tylko sterował misją, ale wykorzysta podczas niej także swój aparat fotograficzny z 5-megapikselową matrycą. Zrobi nim zdjęcia Ziemi i Księżyca.

Wykona też eksperyment "Krzyk w kosmosie" zaproponowany przez studentów z Cambridge. W latach 70. słynny film Ridleya Scotta "Obcy. 8. pasażer Nostromo" reklamowano hasłem: "W kosmosie nikt nie usłyszy twojego krzyku" (bo nie ma tam powietrza, które przewodziłoby fale dźwiękowe). Teraz orbitalny nexus sprawdzi, czy tak jest rzeczywiście. Kamera z mikrofonem skierowana na wyświetlacz smartfona będzie nagrywać filmy pokazujące krzyczących ludzi. Wszyscy się spodziewają, że zarejestruje się tylko obraz.

Naukowcy odpowiedzialni za misję stawiają jednak przed smartfonem także poważniejsze zadanie. Chcą sprawdzić, czy uda się wykorzystać tanie elementy elektroniki codziennego użytku do obniżenia kosztów poważnych przedsięwzięć kosmicznych.

Na razie nexus poleciał do Indii. Na orbitę ma zostać stamtąd wystrzelony pod koniec miesiąca.