Wyszła z tego wypadku tylko z niewielkimi obrażeniami

Na filmie z policyjnej kamery sceny rozgrywają się błyskawicznie i każdy jest przekonany, że ogląda ostatnie chwile 44-letniej Rosaliny de Jesus. Nic takiego. Zobaczcie zresztą sami.


Rosalina de Jesus, 44, wracała właśnie z pracy kiedy jadący z dużą prędkością samochód uderzył w nią wyrzucając ją w powietrze. Kobieta dopiero po około 20 metrach znalazła się ponownie na ziemi.

To niewiarygodne ale jak podają kobiecie nic się nie stało. Kierowca zatrzymał się by pomóc kobiecie ale swiadkowie mówią, że wyglądal jakby był pijany.

Zresztą zobaczcie Państwo sami film: http://www.youtube.com/watch?v=BYg847WIUjk

Źródlo: Informacje24.co.uk