Tragedia w Australii.

Zatonął statek z około dwustu osobami, prawdopodobnie nielegalnymi imigrantami, zmierzający do Australii.

Według pierwszych ustaleń, pasażerowie pochodzą ze Sri Lanki. Jak informują służby ratunkowe, do katastrofy doszło w odległości około 120 mil morskich od Wyspy Bożego Narodzenia.

Australijska straż przybrzeżna podała, że statek, płynący z Indonezji, wysłał sygnał ratunkowy. Część pasażerów udało się uratować, nie wiadomo jednak dokładnie ilu. Na miejscu zatonięcia łodzi pracują ekipy z Australii i Indonezji, w akcji bierze też udział australijski helikopter ratunkowy.

W ostatnim czasie w Australii odnotowano wzrost liczby nielegalnych imigrantów, także ze Sri Lanki. Indonezja jest popularnym krajem tranzytowym w drodze do australijskich wybrzeży. Łodzie z uchodźcami często przypływają do Wyspy Bożego Narodzenia, terytorium zależnego Australii, leżącego na Oceanie Indyjskim.

Statki są w wielu przypadkach niesprawne technicznie i przepełnione, dlatego nierzadko dochodzi do katastrof. W grudniu na indonezyjskich wodach zatonęła łódź przewożąca około 250 osób - imigrantów z Afganistanu i Iranu. Tylko 47 osób przeżyło katastrofę.