Tysiące osób zaprotestują przeciwko niskim płacom!
Związek zawodowy TUC stwierdził, że oczekuje, że podczas protestu ulicami Londynu, Glasgow i Belfastu przemaszeruje dziesiątki tysięcy protestujących.
Związkowcy domagać się będą podniesienia płac. Według nich rynkowa wartość pensji spadła w porównaniu do roku 2008 o 50 funtów tygodniowo. Szefowa TUC Frances O'Grady powiedziała zapowiadając przemarsz ulicami trzech brytyjskich miast: „Nasze przesłanie jest proste, po najdłuższym zamrożeniu płac jaki notowała historia, przyszedł czas aby ten okres zakończyć."
Dodała także, że najlepiej opłacani dyrektorzy firm zarabiają 175 razy więcej niż normalni pracownicy, podczas kiedy 5 milionów osób żyje poniżej minimum socjalnego.
"Obniżki podatków dla najbogatszych i chciwość zarządzających z jednej strony a z drugiej zamrożenie płac i olbrzymie cięcia w systemie opieki socjalnej stają się nie do wytrzymania dla wielu” - zakończyła swoje przemówienie Frances O'Grady.