Zbyt dużo gimnazjów w Anglii ma niezadowalający poziom!
Ofsted – instytucja odpowiedzialna za nadzór nad szkołami – stwierdziła, że zbyt dużo szkół w Anglii nie czyni wystarczających wysiłków aby podnieść poziom nauczania, mimo że co trzecie gimnazjum otrzymało bardzo niską ocenę za poziom nauczania.
Szef Ofsted sir Michael Wilshaw, przedstawiając coroczny raport na temat poziomu szkolnictwa w Anglii stwierdził, że gimnazja pod względem podnoszenia poziomu nauczania stanęły w martwym punkcie. Według jego słów około 170 tysięcy dzieci uczy się w szkołach, które mają bardzo niski poziom nauczania. Obecna liczba dzieci uczących się w takich szkołach jest o 70 tysięcy większa niż była jeszcze dwa lata temu.
Zdaniem szefa Ofsted aby poprawić jakość nauczania szkoły powinny skoncentrować się na zasadniczych sprawach. Dodał także, odnosząc się do najnowszych badań prowadzonych w latach 2013 – 2014, że szkoły są na coraz to bardziej lepszym poziomie ponieważ w czasie ostatnich badań okazało się, że cztery z pięciu szkół otrzymały ocenę „dobry” lub „ ponadprzeciętną”.
Niestety najwięcej postępów w zakresie poprawy nauczania uczyniły szkoły podstawowe. W takich szkołach, które otrzymały najwyższe noty (dobra i ponadprzeciętna) uczy się około 700 tysięcy osób. Prawdziwe obawy sir Michael'a budzi jednak poziom szkół gimnazjalnych w Anglii, spośród których ponad 50 zostało poddanych specjalnemu nadzorowi spowodu dramatycznie nieskiego poziomu nauczania Jak zauważa BBC, dyrektorzy szkół powinni jednak patrzeć na przygnębiający raport Ofsted jak na szklankę w dwóch trzecich wypełnioną niż w jednej trzeciej pustą. Mimo bowiem bardzo niepokojącego raportu zaprezentowanego przez Ofsted i twierdzeniu Michael'a Wilshaw'a o zastoju w poprawie poziomu nauczania, BBC zauważa, że liczba szkół podstawowych i gimnazjalnych które osiągnęły dwie najwyższe oceny jest najwyższa w historii.
W raporcie podkreślono, że istnieje bardzo duże zróżnicowanie w zakresie jakości kształcenia w zależności od miejsca lokalizacji szkoły. W Haringey rodzice mogą być pewni, że ich dzieci w tym rejonie chodzą do gimnazjów, spośród których wszystkie otrzymały najwyższe noty za kształcenie. Tego samego może być pewnym zaledwie 17% rodziców mieszkających na Wyspie Wight. Podobne zróżnicowanie, chociaż nie aż tak bardzo duże, dotyczy także i szkół podstawowych. W Camden, 98% z nich otrzymało najwyższe noty za poziom nauczania. W Medway odsetek takich szkół jest prawie o połowę niższy i wynosi 53%.
