Życie na łodziach coraz popularniejsze
Jak donosi Sky News recesja w Wielkiej Brytanii przynosi też rozwój zjawisk takich jak znaczy wzrost popularności życia na łodzi.
W ciągu ostatniego roku ilość osób, która wybrała na swoje lokum łódź wzrosła aż o 50%. Dla porównania w 2007-2008 mieszkańców łodzi przybyło tylko o 25%.
Do tej pory zamieszkiwanie na łodzi było głównie domeną ludzi starszych, dla których była to forma spędzania czasu na emeryturze. Rex Walden przewodniczący Stowarzyszenia Właścicieli Łodzi powiedział w wywiadzie dla SKY News, że coraz więcej młodych ludzi i to dobrze wykształconych decyduje się zamienić apartamenty w centrum miasta na „cienkie” mieszkanka pływające po wodzie.
Życie na łodzi to jednak nie tylko same przyjemności. „Czasami nie możesz się wykąpać ponieważ jest za mało wody w zbiorniku. Zanim więc weźmiesz prysznic trzeba napełnić zbiornik wody” wyjaśniała reporterowi Lauren Hall.
"Nie możesz iść do fryzjera a czasami nawet nie możesz używać ogrzewania – ale mimo to ja żyję na łodzi” - zakończyła swoją wypowiedź młoda dziewczyna.
Przewagą życia na łodzi są jednak koszty. Znacznie niższe niż jeśli chciałoby się mieszkać w normalnym domu czy mieszkaniu. Średni koszt zakupu łodzi wynosi 50 tysięcy funtów. Do tego dochodzi jeszcze opłata za postój i licencję w wysokości około 6 tysięcy.
W sumie wychodzi więc znacznie taniej niż w przypadku mieszkania w normalnym domu.
Karol Mazur (KM)
Źródło: Sky News
