Walijczycy walczą o swój język
Welsh Language Society - Cymdeithas yr Iaith Gymraeg – wezwało do natychmiastowego podjęcia działań mających za zadanie spopularyzowanie języka walijskiego w Walii.
Miłośnicy języka walijskiego biją na alarm. W dwóch walijskich hrabstwach Carmarthenshire i Ceredigion, mówiący po walijsku stanowią mniejszość. Taki niepokojące dane zostały właśnie opublikowane, na podstawie informacji zawartych w ankietach pochodzących z narodowego spisu powszechnego, jaki obył się w 2011 roku.
Kampanię mająca na celu skłonienie rządu zwiększenia wydatków na popularyzację języka walijskiego zapoczątkowano w Caernarfon. W dokumencie zatytułowanym 'Living Manifesto', zebrani domagali się czterokrotnego zwiększenia nakładów na propagowanie i ochronę języka walijskiego oraz zmianę zasad nauczania tego języka w szkołach.
Dane ze spisu powszechnego pokazują, że liczba osób mówiących językiem walijskim spadła w porównaniu z rokiem 2001 o dwa procent. Obecnie zaledwie 19% populacji Walii mówi w rodzimym języku.
Szczególnie widoczne spadki w ilości osób mówiących po walijsku odnotowano w Carmarthenshire i Ceredigion – czyli najważniejszych kulturowo hrabstwach Walii.
W Carmarthenshire po walijsku mówi 43.9% populacji. 10 lat wcześniej po walijsku mówiło tam 50,3% mieszkańców. W Ceredigion sytuacja przedstawia się nieco lepiej. W tym regionie 47.3% mówi po walijsku. W 2001 roku osób władających tym językiem było 52%.
Welsh Language Society chciałoby aby język walijski stał się językiem wymaganym od wszystkich, którzy pracują w sektorze publicznym. Dodatkowo członkowie stowarzyszenia chcą by dzieci opuszczające szkołę płynnie władały językiem swoich praojców.
