Superliga - nowe rozgrywki krajów byłego ZSRR
W Rosji trwają prace nad stworzeniem Superligi składających się z byłych krajów ZSRR. W skład wchodziłby najbogatsze drużyny z Rosji, Ukrainy i Białorusi.
Pomysł na powołanie takiej ligi powstał po incydencie podczas meczu Zenitu Sankt Petersburg z Dynamem Moskwa, gdzie uważani za najniebezpieczniejszych w całej lidze fani gospodarzy zranili bramkarza gości. Anton Szunin na skutek obrażeń oka został odwieziony do szpitala a klub z Moskwy zażądał walkoweru. W odpowiedzi prezydent Zenita Aleksiej Miller a także właściciel Gazpromu i przyjaciel Władimira Putina zapowiedział stworzenie odrębnej Superligi.
Przeciwnikami nowej koncepcji rozgrywek są prezesi mniejszych klubów, które nie miałyby szans na rywalizację z najlepszymi. Wysokie wymogi ligi mogą spełnić tylko niektóre kluby z Rosji, Ukrainy i jeden z Białorusi - BATE Borysow, nie dając szans na grę drużynom na przykład z Gruzji, Litwy, Kazachstanu czy Estonii. W tej sprawie głos zabrał także szef UEFA Michael Platini, który boi się marginalizacji biedniejszych klubów z byłych krajów ZSRR. Europejska Federacja Piłkarska musiałaby ustalić nowe zasady awansu do rozgrywek europejskich dla drużyn uczestniczących w rozgrywkach Superligi.
Pomysłodawcy nowej formy rozgrywek jednak nie przejmują się negatywną reakcją UEFA, wskazując na Słowację i Czechy, które złożyły już nowy projekt wspólnej czechosłowackiej ligi piłkarskiej. W najbliższych dniach na ręce Europejskiej Federacji Piłkarskiej zostanie dostarczona ostateczna koncepcja nowej Superligi, planującej start w 2014 roku.