Niezapłacone podatki będą zabierane prosto z naszych kont bankowych?
Ministerstwo Finansów chce aby urząd podatkowy miał prawo pobierania niezapłaconych podatków prosto z kont bankowych dłużników skarbu państwa.
Część posłów podchodzi do tego pomysłu bardzo sceptycznie. Twierdzą oni, że ludzie mogą pozostać bez środków do życia w przypadku, kiedy urząd skarbowy błędnie pobrałby pieniądze.
Jak się szacuje nowe regulacje, jeśli weszłyby w życie, dotknęłyby około 17 tysięcy osób., które zalegają fiskusowi około 100 milionów funtów rocznie.
Ministerstwo Finansów twierdzi jednak, że pieniądze z konta, urząd skarbowy mógłby pobrać dopiero w przypadku, kiedy podatnik zignorowałby cztery wezwania do zapłaty jakie urzędnicy mieliby obowiązek wysłać. Dodatkowym warunkiem chroniącym podatników przed zbytnią ingerencją urzędu skarbowego jest to, że na koncie osoby winnej fiskusowi pieniądze, musiałoby się znajdować co najmniej 5 tysięcy funtów, zaś kwota zaległości przekraczałaby 1000 funtów.
Posłowie jednak nie podzielają poglądów, że takie zabezpieczenia wyeliminują pomyłki. Ich zdaniem błędne pobranie pieniędzy z konta podatnika mogłoby spowodować poważne perturbacje w życiu rodziny. Poza tym, jak uważają posłowie, pobranie pieniędzy z konta, zależałoby w dużej mierze od decyzji urzędu skarbowego.
George Osborne, twierdzi jednak, że wszystko odbywałoby się zgodnie z prawem i dodaje przy tym, że podobne rozwiązanie jest już obecnie stosowane w Ministerstwie Pracy I Emerytur, które ma prawo pobierać pieniądze przeznaczone na opiekę nad dziećmi, bezpośrednio z kont osób zobowiązanych do płacenia tego świadczenia.
