Funt słabnie przed wyborami
Funt ma najniższe notowania od 10 miesięcy. Wszystko przez niepewność inwestorów kto będzię rzadził Wielką Brytanią przez najbliższe lata.
Obecnie brytyjska waluta straciła aż 1,65 w stosunku do dolara I po raz pierwszy od maja zeszłego roku za funta trzeba zapłacić mniej niż 1,5 dolara. Jak podkreślają analitycy w ciagu roku brytyjska waluta straciła w stosunku do amerykańskiej aż 7% wartości.
Podobna sytuacja przedstawia się jeśli idzie o walutę europejską. Jak podkreślają eksperci słaby funt może korzystnie wpłynąć na brytyjską gospodarkę ponieważ towary w Wielkiej Brytanii staną się znacznie tańsze dla zagranicznych kupujących, co na przykład w przypadku branży samochodowej może mieć olbrzymie znaczenie. Już obecnie jak podaje Daily Telegraph eksport rośnie najszybciej od 1996 roku.
Słabość funta spowodowana jest także faktem, że deficyt budżetowy w ostatnim roku rozrósł się znacząco. Stąd zapewne obawy inwestorów przez funtem, który w przypadku zwycięstwa Laburzystów może w dalszym ciągu tracić na wartości. Jeśli Konserwatyści wygrają wybory to jest nadzieja, że funt pójdzie w górę ze względu na fakt, że partia Camerona zapowiedziała już plan redukcji deficytu budżetowego między innymi przez obcięcie wydatków.
Ostatnie obniżenie wartości funta ma związek z opublikowanymi kilka dni temu wynikami sondażu, który pokazywał zmniejszającą się różnicę między Torysami a Laburzystami.
Źródło: Daily Telegraph