INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 8 Ameryka Północna Student z Londynu chciał wysadzić amerykański samolot!

Student z Londynu chciał wysadzić amerykański samolot!

Abdul Farouk Abdulmutallab, 23-letni terrorysta próbował zdetonować na pokładzie samolotu linii Delta Airlines bombę. Zamachowcem okazał się być Nigeryjczyk studiujący w Londynie.

Do zdarzenia doszło podczas lotu z Amsterdamu do Detroit. Nigeryjczyk jest prawdopodobnie powiązany z Al-Kaidą. Mężczyzna miał zamocowany ładunek wybuchowy do nogi. Podczas próby detonacji coś jednak nie poszło zgodnie z planem i zamiast wybuchu pojawił się ogień i dym. Mężczyzna uległ poparzeniu III stopnia (bardzo poważne oparzenie zagrażające życiu).

Incydent wydarzył się w piątek ok. godz. 12 w piątek, czasu lokalnego (17.00 czasu angielskiego) w momencie podchodzenia maszyny do lądowania. Według telewizji ABC, Nigeryjczyk miał przymocowany do nogi materiał wybuchowy. Aby spowodować eksplozję, musiał użyć strzykawki ze środkiem zapalającym. Według innych źródeł, materiał wybuchowy był mieszaniną proszku i płynu. Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób mężczyzna wniósł na pokład samolotu bombę. Gdyby zamach się powiódł to zginęłoby 278 osób, które podróżowały maszyną.

Jak podało Sky News Abdul Farouk Abdulmutallab, 23, studiował na University College London. Studia na tym uniwersytecie pozwoliły mu uzyskać wizę studencką.

Niedoszły zamachowiec nie figurował na liście terrorystów, chociaż jak podają inne stacje telewizyjne pobieżne przeszukanie baz danych instytucji zwalczających terroryzm pozwoliło na błyskawiczne ustalenie jego związków z Al Kaidą.

Deputowany do Izby Reprezentantów Kongresu USA z ramienia RepublikanówPeter King potwierdził, że rzeczywiście zamachowiec ma 23 lata i jest Nigeryjczykiem studiującym w Londynie. Rozpoczął podróż w Nigerii i przez Amsterdam udawał się do Detroit. - Kiedy odpalał ładunek doznał poparzeń trzeciego stopnia. Wydaje się, że jest to coś z czym nie mieliśmy jeszcze do czynienia - powiedział King telewizji Fox News. Bombę, którą miał przy sobie zamachowiec, King określił jako "stosunkowo nowoczesną".

Pasażerowie zeznawali po wylądowaniu, że usłyszeli głośny trzask, po czym w kabinie pojawił się ogień i dał się poczuć zapach dymu. Część osób wpadła w panikę. Zamachowca natychmiast obezwładniono.

Zamachowca przesłuchali agenci FBI. Według amerykańskich mediów, miał on zeznać, że działał na zlecenie Al-Kaidy. Niektóre źródła twierdzą, iż ma powiązania z Jemenem. Według amerykańskich organów ścigania, podejrzany nazywa się Abdul Farouk Abdulmutallab. Anonimowe źródła wywiadowcze ujawniły, że Al-Kaida zleciła mu zniszczenie samolotu nad terytorium amerykańskim.

W wywiadzie dla telewizji CNN, deputowany Peter King sprecyzował, że podejrzany "pojawił się w bazie danych jako mający powiązania z terrorystami". - Rozumiem, że ma on powiązania z Al-Kaidą, bez wątpienia z ekstremistami i jego nazwisko pojawiło się bardzo szybko podczas przeszukiwania baz danych wywiadu - dodał kongresman. King poinformował też, że organy ścigania sprawdzają czy incydent nie był fragmentem szerszego spisku. - Trwa stan pogotowia o zasięgu światowym - powiedział kongresman, który jest członkiem komisji ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Izby Reprezentantów.

Źródło: Sky News, BBC, TVN24,

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się