Zniszczył budynek urzędu podatkowego... samolotem
Niewielki samolot uderzył w budynek federalnego urzędu podatkowego w Teksasie. Jak podejrzewa Sky News być może było to atak zdesperowanego kamikaze.
Po zderzeniu się samolotu nastąpiła eksplozja, która doprowadziła do wybuchu pożaru. Według relacji świadków siedmiopiętrowy budynek stanął prawie cały w płomieniach.
Według obserwatorów do zdarzenia doszło ponieważ nie istnieje skuteczny system czuwający nad bezpieczeństwem budynków użyteczności publicznej zagrożonych atakiem ze strony małych samolotów.
Media doniosły, że dwie osoby zostały zabrane do szpitala wskutek zderzenia. Nie wiadomo co stało się z pilotem. Panuje jednak przekonanie, że zginął wykonując samobójczy lot.
Rzecznik białego Domu poinformował, że nie widzi powodów aby incydent kwalifikować jako zamach terrorystyczny.
Źródło: Sky News
