INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 8 Ameryka Północna Jacksona zabił lekarz

Jacksona zabił lekarz

Rodzina Jacksona twierdzi, że doktor Conrad Murray, osobisty lekarz króla popu, jest odpowiedzialny za podanie piosenkarzowi silnego leku, który doprowadził do jego śmierci.

Takie wiadomości zostąły przekazane przez CNN, która powołuje się, że pochodzą one od jednego z członków rodziny piosenkarza, który ma dostęp do śledztwa.

Rodzina Jacksona nie jest odosobniona w swoich poglądach ponieważ ostatnio władze oświadczyły, że piosenkarz zmarł wskutek przedawkowania leku.

Murray, który był przy królu popu w dniu jego śmierci, już wcześniej zaprzeczał, iż miałby zapisać lub podać Jacksonowi leki, które przyczyniły się do jego zgonu. Według informacji jakie ujawnił informator CNN, lekarz podał jednak piosenkarzowi silne lekarstwo propofol w ostatnich 24 godzinach życia gwiazdora. Lek ten powinien być podawany tylko w obecności anastezjologa. Zasadniczo utrata przytomności występuje po 30-50 sek. od momentu wstrzyknięcia. Przebudzenie pacjenta zaś po ok. 4-6 min.

Propofol może powodować poważne zakłócenia oddychania,drgawki i skurcze oraz zwolnić rytm pracy serca i obniżyć ciśnienie krwi.

Medycyna zna przypadki, kiedy długotrwałe stosowanie tego leku prowadziło do zgonu pacjenta. Być może właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia.

Dr Murray od samego początku śledztwa jest podejrzewany, że to właśnie on podał Jacksonowi śmiertelną dawkę leku.

Adwokaci Murray'a i policjanci z Los Angeles odmówili komentarzy.

W zeszłym tygodniu władze Teksasu zarządziły rewizję gabinetu doktora Murraya, która miała na celu odkrycie dowodów jego ewentualnego wkładu w śmierć Jacko. Przeszukanie gabinetu przeprowadzili pracownicy Administracji Legalnego Obrotu Lekarstw, dwóch detektywów z Los Angeles oraz miejscowi policjanci z Houston.

Źródło: The Times/Uk724.co.uk

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się