Po 19 latach od uprowadzenia znalazła się cała i zdrowa
W 1991 roku, kiedy miała 11 lat, uprowadzono ją w okolicach jeziora Tahoe w Kalifornii. Kilka dni temu, dzisiaj 29-letnia kobietę, odnaleziono całą i zdrową niedaleko San Francisco – poinformowała policja w USA.
Według informacji policji przez cały czas więził ją maniak seksualny, z którym kobieta ma dwójkę dzieci.
Jaycee Dugard została porwana 10 czerwca 1991 roku w mieście South Lake Tahoe, około 200 kilometrów na północny wschód od San Francisco – powiedział w wywiadzie dla AFP porucznik Les Lovell z biura szeryfa hrabstwa El Dorado. Policjant zaznaczył, że kobieta sama w środę rano zgłosiła się na policję w miejscowości Concord, 45 km od metropolii. Mamy 99-procentową pewność, że to ona - dodał. Potwierdza to także rozmowa jaką kobieta odbyła ze swoją matką.
Obecnie oczekuje się na wyniki badań DNA kobiety, które mają potwierdzić jej tożsamość.
Kapitan Daniel Terry z biura szeryfa hrabstwa Contra Costa poinformował, że w środę FBI zatrzymała w związku ze sprawą dwie osoby. Trafili do miejscowego komisariatu, ale ich sprawą zajmują się służby federalne. Chodzi o dobrze znanego policji przestępcę seksualnego Phillipa Garrido i jego żonę Nancy - precyzował Terry.
Garrido był już skazany za gwałt. Policjanci i agenci FBI prowadzili przesłuchania w dzielnicy, gdzie mieszkał.
Biuro szeryfa South Lake Tahoe poinformowało w swoim komunikacie, że 11-letnią Jaycee Dugard na oczach jej ojczyma Carla Probyna porwały dwie osoby poruszające się czarnym samochodem.
Dla dobra kobiety nie upubliczniono jej wizerunku. Nie podano też informacji na temat jej dzieci.
Źródło: AFP
