Londyńska policja rozbiła największy w historii gang włamywaczy i handlarzy narkotyków
Ponad 1000 policjantów rozbiło w środę siatkę przestępczą włamywaczy, złodziei i handlarzy narkotyków, która nękała londyńczyków od prawie dwóch lat.
W największej akcji przeprowadzonej przez Met, funkcjonariusze wtargnęli aż do 75 domów tuż przed świtem, w większości w Tower Hamlets, ale także w Hackney i Haringey.
Pięćdziesiąt dwie osoby zostały aresztowane, w tym dzieci w wieku 16 lat. Policja podejrzewa kilka z nich o więcej niż 3000 kradzieży laptopów, tabletów i konsoli do gier o łącznej wartości ponad £ 100.000.
Gangi działające w jednej z gmin Londynu były tak aktywne, że funkcjonariusze podejrzewają, iż były one odpowiedzialne za prawie jedną czwartą wszystkich lokalnych przestępstw. Po jednym z napadów kiedy włamywacz został aresztowany ilość tego typu przestępstw spadła aż o 40 proc.
Policja przeszukała między innymi dom 18-letniego mężczyzny w Isle of Dogs. Został on aresztowany w związku z podejrzeniem o paserstwo, włamania i posiadanie trzech uncji kokainy.
Około 80 osób zostało w środę oskarżonych głównie o włamania i handel narkotykami ale również za posiadanie pistoletów i strzelb.
Komandor Stephen Watson, odpowiedzialny za działania policji w dziewięciu dzielnicach, powiedział: "Moim zdaniem są to przestępcy z przypadku, którzy mając pracę nie łamali by prawa.."
Policja spędziła dwa lata na zbieranie dowodów przeciwko luźno połączonej siatce przestępczej.