Brytyjczyk oskarżony o zabicie Polki przetransportowany do Francji
Ian Griffin, 41-letni Brytyjczyk, który zabił Polkę Kingę Legg został dzisiaj przekazany francuskiemu wymiarowi sprawiedliwości – donosi Evening Post
Do zabójstwa doszło w bardzo drogim paryskim hotelu Bristol, w którym noc kosztuje około 1000 funtów. Ciało Polki znaleziono w łazience. Ian Griffin zbiegł z miejsca przestępstwa i swoim porschem przyjechał do Wielkiej Brytanii.
Angielska policja w ciągu tygodnia zdołała ustalić miejsce pobytu podejrzanego i aresztowała go. Według doniesień mediowych Griffin ukrywał się w wiosce Chelford w Cheshire.
Sędzia Daphne Wickham orzekła, że ekstradycja może dojść do skutku i nie będzie mowy o złamaniu praw człowieka. Obrońcy Griffina sprzeciwiając się ekstradycji argumentowali, że ich klient jest psychicznie chory i z tego powodu nie powinno dość do ekstradycji.
Wcześniej Griffin, który przebywał w George's Hospital, usiłował kilkakrotnie popełnić samobójstwo między innymi poprzez przedawkowanie leków, podcięcie sobie żył i dźgnięcie się w klatkę piersiową złamaną elektryczną szczoteczką do zębów.
Kinga Legg, 36, została zabita w maju między 23 a 25 2009 roku.
Źródło: Evening Post
