Southampton: utworzono policję “koszową”
Ostro się tłumaczy zarząd jednego z urzędów w Hampshire z tego, że wydał 100 tysięcy funtów na zatrudnienie dwóch pracowników do kontrolowania tego co ludzie wyrzucają w koszach.
Test Valley Borough Council został oskarżony o szpiegowanie mieszkańców i zaniedbanie finansowe w zaradzaniu budżetem.
Urząd, wydał 91 tysięcy funtów na „koszowych” policjantów, z pieniędzy przyznanych mu w tamtym roku przez Department for Environment, Food and Rural Affairs (DEFRA).
Przewodniczący rady Ian Carr powiedział, że DEFRA poinformowała ich, iż jeśli nie wydadzą wkrótce pieniędzy z grantu to będą musieli je zwrócić.
Dwóch policjantów „koszowych” zostało zatrudnionych na okres dwóch lat. Ich zadaniem będzie dopingowanie mieszkańców w dzielnicach gdzie poziom recyklingu jest bardzo niski do segregowania odpadów.
Będą oni mieli za zadanie organizowanie spotkań i prelekcji na temat tego jak ważny jest recykling.
Zatrudnienie dwóch nowych pracowników do sprawdzania poziomu recyklingu wydaje się nieco szokującym pociągnięciem po tym ja urząd musiał zwolnić 30 osób aby zbalansować budżet.
Radny z Baddesley Alan Dowden powiedział gazecie Daily Echo, że pieniądze te można było wydać znacznie bardziej efektywnie aby zachęcić ludzi do sortowania odpadów.
Radny zauważył też, że nie jest dobrą metodą zachęcanie ludzi do recyklingu poprzez ich śledzenia.
Źródło: Daily Echo
