Bournemouth: zamurowali wejście do banku w proteście przeciwko zdzierstwu
Zamurowali wejście do banku w proteście przeciwko zdzierstwu banków i ich polityce kredytowej. Tak najkrócej można podsumowac to co zrobiło trzech przedsiębiorców z Bournemouth.
Kiedy Cameron Hope otrzymał list z odmową przyznania mu kredytu postanowił znaleźć swój własny sposób na walkę z bankami. Zamurować wejścia! W poniedziałek 59-letni mężczyzna, prowadzący firmę budowalną wziął niewielki pustaki i zamurował wraz z dwoma innymi kolegami wejście do banku Barclays.
Hope, pochodzący z Bournemouth, powiedział reporterom pytającym go o jego czyn: ‘zamurowaliśmy drzwi banków aby pokazać, że banki są otwarte ale ich sejfy są puste.".
"Oszczędzający nie mogą zrobić nic. Pozyczający też nie mogą zrobić nic za to banki robią co tylko chcą" - żalił się Hope.
Jako przykład podał fakt, że za 25 funtowy debet na koncie jeden z banków Halifax pobiera karę w wysokości ...500 funtów.
Hope zanim złożył wniosek kredytowy musiał zapłacić 2500 funtów tytułem kosztów operacyjnych. W zamian za to otrzymał enigmatyczną odpowiedź, że "nie jest możliwe udzielenie mu obecnie kredytu. przedsiębiorca podkreśla, że oprócz tych lakonicznych słów nie było żadnego wyjaśnienie czy uzasadnienia.
Źródło: Daily Mail
