INFORMACJE24.co.uk

Maskra górników w RPA podczas strajku - zobacz film

Policja otworzyła ogień do strajkujących górników pracujących w kopalni platyny. Jak donosi Reuters do tragicznego zdarzenia doszło w momencie, kiedy około 3 tysięcy górników otoczyło policjantów.

Według relacji świadków niektórzy strajkujący byli uzbrojeni w maczety. W sumie zginęło 36 osób. Do zdarzenia doszło w kopalni należącej do brytyjsko – południowoafrykańskiej spólki Lonmin. Starcia miały miejsce około 100 kilometrów od Jahanesburga.

Rzecznik policji Dennis Adriao oświadczył, że policja nie miała wyjścia. "Policja została zaatakowana przez grupę, która używała różnego rodzaju broni, w tym broni palnej (...) Policjanci byli zmuszeni odpowiedzieć siłą" – powiedział.

Jeden ze świadków zdarzenia Molaole Montsho pracujący dla południowoafrykańskiej agencji informacyjnej Sapa, powiedział, że policja najpierw użyła armatek wodnych i gazów łzawiących do rozbicia demonstracji. Kiedy to nie poskutkowało a uzbrojony tłum napierał stróże prawa otworzyli ogień.

Strajk w kopalni Marikana zaczął się 10 sierpnia, kiedy w proteście płacowym pracę porzuciło około 3 tys. górników. Ci, którzy chcieli wrócić do pracy następnego dnia, zostali zaatakowani - poinformował zarząd kopalni i związek zawodowy górników NUM.

Niepokoje w Marikanie doprowadziły do wstrzymania wydobycia we wszystkich południowoafrykańskich kopalniach grupy Lonmin. Z kopalni tych pochodzi 96 proc. wydobywanej przez spółkę platyny, której ceny na londyńskiej giełdzie spadły w czwartek o 6,33 proc.

O ile strajk dotyczy płac, o tyle przemoc wydaje się rezultatem walki o wpływy między dominującym związkiem zawodowym NUM a nowym związkiem AMCU. Wcześniej w tym roku spory pomiędzy nimi doprowadziły do przemocy w innej kopalni.

Spółka Lonmin ogłosiła, że w ciągu sześciu dni niepokojów straciła ekwiwalent 15 tys. uncji platyny i jest mało prawdopodobne by wykonała roczny plan wydobycia 750 tys. uncji cennego metalu.

W RPA znajduje się 80 proc. światowych zasobów platyny, ale rosnące koszty pracy i ostry spadek cen w tym roku sprawiły, że wiele kopalni walczy o przetrwanie.

Tu można zobaczyć w jakich okolicznościach doszło odo tej tragedii: