Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Bristolu aż miło
WOŚP w Bristolu może powiedzieć bez żadnej przesady, że zagrała dla bardzo dużej publiczności. W sumie przez sale Polskiego Klubu przewinęło się około 350 osób. To bardzo dużo, zważywszy że Orkiestra gra dopiero po raz drugi w tym mieście.
Cieszy fakt, że na finał przyszło bardzo dużo młodych osób. Średnia wieku osób bawiących się na sali była nieco poniżej 30 roku życia. Najstarsza osoba bawiąca się na WOŚP miała około 65 lat – najmłodsza dopiero co uczyła się chodzić.
W tym roku organizatorzy znacznie urozmaicili program finału. Oprócz występów zespołów muzycznych można było usłyszeć koncert fortepianowy zagrany przez pana Kacpra Modzelewskigo a także podziwiać pokazy sztuk walki w wykonaniu z Adrenaline Fight Club z Weston Super Mare oraz z klubu Polish Combat Sport's Club MMA Bristol.
Adepci szkoły Adrenaline Fight Club z Weston i Bristolu pokazali w jaki sposób przebiegają treningi i sparingi w Taekwondo. Wśród ćwiczących było sporo dziewczyn, na których męska część publiczności skupiła zapewne swoją uwagę. Z kolei panie wpatrywały się zachwycone w zwinnie ćwiczących panów.
Po pokazie walk nastąpił, jakby dla równowagi, koncert fortepianowy pana Kacpra Modzelewskiego, który wykonał dwa utwory. Duże brawa należą się panu Kacprowi za dobre wykonanie utworów a także za to, że potrafił opanować niesforne pianino. Brawa po koncercie dowodziły, że mimo iż nie był to najłatwiejszy repertuar, to jednak się podobało.
Po pianistycznym koncercie przyszedł czas na pokazy walk w wykonaniu adeptów Polish Combat Sport's Club MMA Bristol. Trenujący sztuki walk MMA specjalnie dla publiczności zgromadzonej w sali Polskiego Klubu w Bristolu pokazali poszczególne chwyty i techniki w zwolnionym tempie tak aby można było zaobserwować w jaki sposób są one wykonywane. W trakcie pokazu można było zobaczyć, że dla wytrenowanego zawodnika nie ma wielkiego znaczenia jak duży jest przeciwnik. Stosunkowo niewielki chłopiec powalił w kilku dosłownie ruchach znaczenie większego przeciwnika, nie bardzo się przy tym wysilając.
Po zakończeniu pokazów walk zaczęły występować zespoły. Jako pierwszy na scenie pojawił się Memoriał z Weston Super Mare, który zaprezentował repertuar hip-hopowy. Dwaj panowie zaśpiewali swoje własne kompozycje. Po nich wystąpił, pochodzący także z Weston, zespół The Dream śpiewający covery znany polskich i angielskich przebojów. Po nich na scenę wszedł zespół Panic Disorder, który naprawdę rozkołysał publiczność. Większość osób znajdujących się doskonale się bawiła przy rytmach granych przez Panic Disorder.
Ostatni zespół, który miał wystąpić na deskach Polskiego Klubu The Hybrids, z powodu konieczności zamknięcia lokalu o północy, nie mógł zagrać. Panowie aby zagrać w Bristolu przyjechali aż z Londynu, gdzie występowali także w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szkoda bo zespół wart był posłuchania.
W czasie koncertu prowadzona była licytacja otrzymanych od ofiarodawców przedmiotów i usług. Wśród rzeczy, które można było kupić znalazły się między innymi wspaniały tort, piłka z podpisami piłkarzy Bristol FC, przegląd samochodu. Po raz pierwszy w historii bristolskiego finału licytowano także telefonicznie. Licytację prowadziła Sara Bojarczuk oraz nasz kolega redakcyjny Karol Kwiatkowski, który prowadzi w każdą środę w Polskim Radiu Bristol o 20.00 program sportowy.
Organizacji Poland Bridge, która zajęła się organizacją finału, gratulujemy imprezy i jednocześnie informujemy, że dzisiaj pod polskim kościołem w Bristolu i w centrum miasta zbierane będą datki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Tutaj można zobaczyć jak to wszystko wyglądało. Zdjęcia wykonali Paweł Płoskonka i Wojciech Nowak
Źródło: Informacje24.co.uk
Komentarze
a barman niech za rok lepiej zaopatrzy bar
Pozdr
Uczestników też było więcej niż rok temu, więc jest nieźle.
Pozdr
Chyba po raz pierwszy udalo sie zebrac taka ilosc mlodej Polonii na polskiej imprezie.
Wiecej tego typu imprez, prosze.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.